Miło nam poinformować, że z dniem 30 października 2013 roku zakończyliśmy działania polsko — ukraińskiej wymiany młodzieży.
W ramach projektu „Poszukiwanie przeszłości i budowanie teraźniejszości – polsko-krymskie spotkania młodych” Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Społeczności Gminy Wartkowice zorganizowało 6 – dniowy pobyt dla 18 – osobowej grupy polskiej młodzieży w Jałcie na Ukrainie i 6–dniowy pobyt dla 15 – osobowej grupy młodzieży z Jałty w Polsce w powiecie poddębickim.
W inicjatywę Wymiany zaangażowały się Prezes Stowarzyszenia Romualda Sobczak oraz członkinie stowarzyszenia i nauczycielki Zespołu Szkół w Wartkowicach: Urszula Jabłońska – Mruk, Renata Maciaszczyk i Elżbieta Wojtczak, które napisały projekt i przeprowadziły jego realizację. W Jałcie wspomagali nas Prezes Stowarzyszenia Polaków w Jałcie „Odrodzenie” Roman Derdziak oraz nauczycielki Szkoły Kolegium nr 1 -Valeriia Mazhuhina i Olexandra Pugachova.
Polska młodzież zintegrowała się z grupą młodzieży ukraińskiej, poznała kraj sąsiada, obyczaje, historię dawną i najnowszą łączącą dwa narody. Grupa ukraińska i polska aktywnie uczestniczyła we wszystkich zadaniach projektu realizowanych na terenie Ukrainy i Polski. Uczestnicy wymiany wcielili się w role: przewodników po swoim mieście, animatorów czasu wolnego przy realizowaniu zajęć sportowo – rekreacyjnych, w rolę tłumaczy w nieoficjalnych, nieformalnych spotkaniach w grupach, samorzutnie podjęli się organizacji ognisk i dyskotek.
Podczas wypadów „w teren” młodzież polska i ukraińska wspólnie poznawała miejsca związane z życiem i twórczością wybitnych Polaków: Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Józefa Piłsudskiego i Marii Konopnickiej. Podążaliśmy szukając śladów rodów magnackich na Krymie:
— W pałacu gubernatora hrabiego Michała Woroncowa, ożenionego z polską księżniczką Elżbietą Branicką. W środku pałacu znajdują się portrety dawnych właścicieli, w tym, żony gubernatora Woroncewa, Elżbiety.
— Pałac Liwadyjski przebudowany został z domu, jaki posiadał tu niegdyś Potocki, zanim odkupiła go od niego carska rodzina.
— W Czufut – Kale oglądaliśmy pozostałości twierdzy z wykutymi w skale lochami więziennymi. W takiej skalnej grocie, przetrzymywany był w XVII wieku młody Potocki, czekający na okup, który umożliwiłby mu uwolnienie;
— W pałacu chanów podziwialiśmy słynną Fontannę Łez ufundowaną przez chana Krymu Gereja po śmieci ukochanej żony Dilary Bikacz,. według legendy Marii Potockiej, porwanej do haremu w XVIII w., która stała się bohaterką wierszy Adama Mickiewicza i Aleksandra Puszkina.
Wędrując po Pałacu Woroncowa, w którym mieszkał Churchill podczas konferencji jałtańskiej i po liwadyjskim pałacu, w którym rezydował prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin D. Roosevelt i odbywała się konferencja jałtańska, spotkaliśmy się z wielką historią. W różnych miejscowościach na Półwyspie Krymskim szukaliśmy śladów polskości. Dotarliśmy do pozostałości po wspaniałej kulturze materialnej. Zapoznaliśmy się z historią odbudowy i rekonstrukcji zabytków po zniszczeniach z czasów sowieckich. Ich dzieje okazały się równie tragiczne, jak dzieje mieszkających tam Polaków. Zabytki kultury sakralnej przybliżyły młodzieży wielokulturowość Krymu. W Jałcie kościoły katolickie i grekokatolickie stoją obok wspaniałych cerkwi prawosławnych.
Poznając historię Jałty i jej mieszkańców dowiedzieliśmy się, że wielu mieszkańców ma korzenie polskie, rozumie nasz język, chociaż coraz mniej osób rozmawia w języku polskim.
Młodzież ukraińska poznała polską kulturę i obyczaje. Miała okazję podziwiać obiekty kultury materialnej: zamek Królewski i Łazienki w Warszawie, pałac i kościół w Poddębicach, zamek i gotycką kolegiatę w Uniejowie, bazylikę w Licheniu. Uczestniczyła w spotkaniach z władzami lokalnymi i przedstawicielami organizacji pozarządowych i instytucji oświatowych.
Zarówno polska młodzież jak i ukraińska bardzo chętnie uczestniczyła w lekcjach języka ukraińskiego, zajęciach wokalno — tanecznych, integracyjnych i sportowych.
Podsumowując wspólnie spędzony czas w Polsce i na Ukrainie możemy powiedzieć, że młodzież widzi potrzebę dalszej współpracy, podtrzymywania i rozwijania nawiązanych kontaktów i przyjaźni.
W grupach nieformalnych snuto plany realizowania wspólnych działań w przyszłości. Nowoczesne formy komunikowania się poprzez email, Facebook, Skype, „Vkontakte” czy „Naszą klasę” stały się nośnikami przekazu między młodymi ludźmi i zacieśniania więzi.
Poznawanie języka sąsiada było dla uczestników ciekawym eksperymentem, a dla wielu stało się motywacją do zdobywania nowej wiedzy. W mowie odnaleźliśmy nasze wspólne słowiańskie korzenie.
Więcej zdjęć zobacz tutaj.
Эта запись также доступна на: Польский